*Suczka wkroczyła wesoło na polanę i wskoczyła na kamień. Skinęła przyjaźnie łbem i posłała dokoła uśmiech*
-Witajcie kochani! Muszę przyznać ze trochę... no dobrze, bardzo zaniedbałam SPN, ale powtórzę raz jeszcze, że postaram się poprawić. *Zwiesiła zmieszana łeb* No cóż, dostałam zadanie którego niestety nie wypełniłam, ale to zrobię. Zmierzam do tego, że chciałabym wreszcie zorganizować stadne polowanko! *Szczeknęła podekscytowana* Macie prawo być na mnie źli, ale mam nadzieję że to nas jakoś pojedna. Pasuje wam może przyszła sobota? Może około godziny siedemnastej-osiemnastej? *Przekrzywia pytająco głowę* Jeśli nie, piszcie kiedy. Będę musiała się dopasować, ale fajnie, gdyby to był weekend. No więc, kto się na to pisze?
*Zamerdała puszystym ogonem i usiadła uśmiechając się jeszcze szerzej*
Uh.. Przyszła sobota u mnie na pewno odpada (zaczynają mi się ferie i jadę na zimowisko). Natomiast za dwa tygodnie (19 stycznia) mam wolne.
OdpowiedzUsuńmi by raczej termin pasował, ale jeszcze dam znać (nie wiem, czy gdzieś nie wyjadę...). Tylko... mam ograniczenie do kompa (o 20:00 musze go wyłączyć) także... No mogłabym być 2-3 godz.
OdpowiedzUsuńCóż. Najlepiej dogodzić jak największej liczbie osób, więc jednak rzeczywiście może za 2 tygodnie...
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie wiem czy będę itd...
OdpowiedzUsuńMożemy spróbować...
OdpowiedzUsuń/Citrey
To co w końcu z tym polowaniem?
OdpowiedzUsuń