Nagle pojawiasz się na nieznanych Ci terenach pewnego Stada. Idziesz krętą ścieżką, która prowadzi Cię przez Las, który żyje śpiewem ptaków. Nagle ścieżka się kończy. Za drzew nagle dostrzegasz Jezioro. Wędrujesz po brzegu Jeziora w którym pływają różnego rodzaju wodne zwierzęta. Zachwycasz się ich kolorami i kształtami. Nagle widzisz kawałek ścieżki, zaczynasz biec w jej stronę. Znów idziesz ścieżką, którą dostajesz się nad Łąkę. Przechodząc przez nią już wiesz, że na innych terenach nie ma takich rzadkich okazów roślin i zwierząt. Końcem Twojej podróży jest Polana, gdzie zauważasz różne rasy psów. Żyją one w zgodzie i miłości. Zostaje już tylko jedno, zostać tu, lub odejść i zapomnieć o całej tej podróży, wybór należy do Ciebie.

19 maja 2013

Nowa Nilsa. (KP)


http://fc03.deviantart.net/fs51/i/2009/273/b/4/Dog_by_xkamilx.jpg

Nilsa urodziła się 2 lata temu, 09.12 o 13:45 w Chorwacji. W tym samym miocie znalazło się jeszcze 5 innych szczeniąt, które nie były zdolne przeżyć. Gdy sunia nauczyła się samodzielnie chodzić wyrzucono ją na ulicę, gdyż na świat przyszyły kolejne szczenięta, które okazały się być grzeczniejsze. A trzeba przyznać, że suczka lubiła dać w kość swoim gospodarzom, chociażby gryząc meble. Nie była idealna, ale darzyła wszystkich wielką miłością, dopóki nie została porzucona.


http://fc09.deviantart.net/fs70/f/2010/041/e/4/Snowy_Irish_setter_by_lesnydrwal.jpgRola małego szczeniaka w wielkim mieście nie była jej wymarzoną.Błąkałą się po ulicach, żebrząc o jedzenie. Wtedy to właśnie nauczyła sie wytrwałości w swych celach i upartości, która czasem wdaje sie we znaki... Mimo wszystko nie przejmowała się swoją sytuacją życiową. Potrafiłą cieszyć się kawałkiem suchego chleba, którego udało jej się podwędzic z gospodarstwa. Zawsze okazywała chęć poznawania nowych rzeczy, nawet, jeżeli miała sie na tym sparzyć.

W końcu jednak zdecydowano zlikwidować błąkającą sie suczkę. Ruda czuła się prześladowana, bo na każdym kroku był człwoeiek, który potrafił ja złapać i wydać do schroniska. Znaczy czegoś na pozór przypominającego schronisko...

Mimo wszystkio Nilsa miała to do siebie, że był sprytna i umiała się dobrze kryć. Szczerze, to wodziła ludzi za nos, przemieszczając sie po całym mieście i zwinnie unikając ludzi.

http://fc01.deviantart.net/fs70/f/2010/018/a/d/Irish_setter_puppy_V_by_lesnydrwal.jpg
Nilsa jako szczeniak.
Wiedziała, że nie może się wiecznie ukrywać, więc zwyczajnie uciekła, znikajac jednocześnie z życia wszystkich ludzi. Żeby widzieć ich radosć, kiedy sunia zniknęła...  
Dalszy ciąg nikogo nie zdziwi; Trafiłą tutaj, na pośrednictwem Citrey'a. I tu jest koniec ten historyjki, która na pewno wszystkich zanudziła swoją przewidywalnością.



---

Usunęła tamtą KP, o jest nowa. Witam znów i przepraszam za nieobecność, ale zgubiłam hasło... x.x