Leiko vel Matryoshka /\ Suka /\ 3 lata
Przedzierasz sie przez las w samotnosci, poniewaz ostatnio towarzystwo zaczelo Ci niezwyle przeszkadzac, o, taki aspoleczny dzien. Twoj Ogon buja sie na boki, a uszy wyczulone sa nawet na najmniejszy szelest. Przystajesz w pol kroku, gdy do Twoich nozdrzy dociera nieznany zapach, jednak po chwili twierdzisz, ze pewnie to jeden z Psowatych, praktycznie Twoj rowiesnik. Idziesz dalej, jednak teraz ostrozniej,rozgladajac sie to na lewo, to na prawo, prowadzonym zapachem Suki, jak to postanowiles okreslic.
Dostrzegasz Ja. Siedziala na zwalonym konarze drzewa, patrzac przed siebie, w nicosc. Jej siersc byla muskana przez powiewy zimnego wiatru. Tak. Z pewnoscia byla czystej krwi Husky'im.
Przeciez Jej nie znasz, nie nalezy do Tego Stada, wiec mozesz sie oddalic. Gdy wycofujesz sie, Ona akurat sie usmiecha, obarczajac Cie przy tym swym szarawym spojrzeniem.
- Witaj. - Cichy pomruk wydobyl sie z Jej gardzieli.
Suka zostala nazwana przez Rodzicielke imieniem Leiko, jednak sama Husky nie cierpi tego imienia, wiec zazwyczaj przedstawia sie jako Matryoshka, na co wiekszosc nie reaguje, peszek. Sama zas liczy sobie niecale 3, moze 4 lata, ale jak wiadomo - Damy nie pyta sie o wiek. Urodzona w w jakimstam Kraju, w jakimstam miescie, w ktorych i tak nie zagrzala dlugo miejsca. Wiekszosc, bo ponad polowe swoje zycia spedzila w Niemczech, dokladnie w Hamburgu, u boku kochajacego wlasciela. Tak sobie przy Nim trwala, az do momentu, kiedy na Jej oczach nie zginal pod kolami Czerwonego Potwora.
Leiko z charakteru jest naprawde trudnym stworzeniem, majacym w sobie wiele sprzecznosci. Jednego dnia moze byc do rany przyloz, a drugiego zapewne sprzedalaby Cie moj Drogi na ''targu'', za pierwsza lepsza kosc, abys tylko Jej nie denerwowal - taka wrodzona asplecznosc. Do tego, cholernie pamietliwa.
Husky chowa w sobie wszystkie uczucia, dobre i te zle, nie chce po prostu aby wydostaly sie na swiatlo dzienne ( Albo, zeby ktos nie poznal Jej czulego punktu? ). Wszystkich stara sie traktowac z rezerwa, oceniajac ich na podstawie popelnionych bledow.
Pomimo swoich wad, ktorych mozna by wymieniac bez konca, posiada rowniez zalete, jaka jest szczerosc. I zapomnialabym - szczera krytyka, przeciez. Wiec mozesz sie do Niej zglosic, a Ona obarzy Cie - nie zawsze mila dla ucha - opinia, z ktora nie musisz sie liczyc.
Suka dodatkowo, przeciwna jest wszelakiej pseudo ''magii' ( Czyt. Moze byc agresywna wobec wrozek i shamanow, ktorzy beda twierdzic, ze magia i jakimistam pseudo zakleciami wylecza wszystko. )
W hierarchi chce zajac stanowisko stadnego Medyka.
- Tam gdzie, tam gdzie... Cholera!
- Dobranoc. - Powiedzial Diabel.
( Witam, hej i czolem. Pisze do Was Autorka Leiko. Mam nadzieje, ze pomimo charakterku Leiko bedzie jakos w miare. Mowie od razu, ze nie odpowiadam za to co mysli, czuje i robi Leiko, to tylko i wylacznie moja Postac.
Wiec jak, zabawa sie zaczyna?
Karta z dupy wzieta. Kiedys sie poprawie. )
Stado Psow Natury.
A więc Leiko? *zmierzyła ją wzrokiem* Witaj. *uśmiechnęła się lekko złośliwie* (A to na SPS pisała Leiko, czy Ty?)
OdpowiedzUsuńPadłam.
OdpowiedzUsuń[ Nie ma drugiej Leiko.
OdpowiedzUsuńTaa, Renesme, nudzi mi sie. ]
Właśnie widzę, powodzenia...
OdpowiedzUsuń(Ja chcę wiedzieć, czy na SPS pisała Leiko, czy autorka jej postaci?)
OdpowiedzUsuńBoże. Leiko to Leiko więc po chuj się 1000 razy pytasz? Problem jakiś?
OdpowiedzUsuń[ Elektrika ma same problemy, tak na marginesie. XDDD Rene, dziekuje za wsparcie. xD ]
OdpowiedzUsuńWłaśnie to zauważyłam, że ma problemy. Moja Leiko i tyle <3
OdpowiedzUsuń[ Tez Cie kocham. <3 : D ]
OdpowiedzUsuń(Ta... Też bym to kiedyś powiedziała. Teraz to nawet nie będę mówić, że Cię lubię, Leiko. Każdy ma problemy, tak jak i Ty masz problemy i to nie tak mało. El to El. Taka była zawsze i będzie. Problem może i jest, ale chyba tylko według Was. Chciałam się czegoś dowiedzieć. Ale już wiem. Do widzenia.)
OdpowiedzUsuń[ Yay. ]
OdpowiedzUsuń