Nagle pojawiasz się na nieznanych Ci terenach pewnego Stada. Idziesz krętą ścieżką, która prowadzi Cię przez Las, który żyje śpiewem ptaków. Nagle ścieżka się kończy. Za drzew nagle dostrzegasz Jezioro. Wędrujesz po brzegu Jeziora w którym pływają różnego rodzaju wodne zwierzęta. Zachwycasz się ich kolorami i kształtami. Nagle widzisz kawałek ścieżki, zaczynasz biec w jej stronę. Znów idziesz ścieżką, którą dostajesz się nad Łąkę. Przechodząc przez nią już wiesz, że na innych terenach nie ma takich rzadkich okazów roślin i zwierząt. Końcem Twojej podróży jest Polana, gdzie zauważasz różne rasy psów. Żyją one w zgodzie i miłości. Zostaje już tylko jedno, zostać tu, lub odejść i zapomnieć o całej tej podróży, wybór należy do Ciebie.

16 listopada 2012

Na minus czy na plus?

Cześć.
No właśnie? Na minus czy na plus? Ja bym w tej chwili najchętniej dała wszystkim minusa. I to dużego. Ostatnio na chacie nie ma żywej duszy. Blog świeci pustkami. Hm... Generalnie rzadko chce mi się czytać całe KP, ale jak zobaczyłam notkę Hishi to się ucieszyłam. Przeczytałam całą. Kilka razy. I nie dlatego, że jakoś szczególnie mi przypadła do gustu (bez obrazy Hishi, ładna jest). To dlatego, że umieram z nudów. Wiem, że mogę sobie pograć w jakąś super grę, których pewnie każdy z Was zna przynajmniej sto. Mam ochotę z Wami pograć. W RPG. Jak na razie to kiepsko Nam idzie ta zabawa... Tak. Owszem, wiem, że nie macie czasu. Wiem, że Wam się nie chce. Ja to wszystko wiem. Ale nigdy nie jest tak, żeby nie mieć choćby sekundy! Taka to się zawsze znajdzie. Wbijcie czasem... Mam nadzieję, że ktoś to przeczyta. Aha.. I pytanie: co z imprezą? Jakoś jej nie widać na horyzoncie. Czekam na odzew.
Amen.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz